poznaliśmy się ponad rok temu. praktycznie przypadkowo. wszystko zepsuło się przez uczucie, które do Ciebie żywiłam. jednak gdy spotkaliśmy się w te wakacje wydawałeś się być dość podekscytowany moim widokiem. pogadaliśmy, zaprosiłeś mnie do loży, w której siedziałeś z kumplem.. postawiłeś piwo.. nawet nie jedno. ostatnio rozmawialiśmy na gadu.. życzyłeś mi miłej zabawy w sylwestra.. dlatego tym bardziej nie rozumiem, dlaczego gdy dzisiaj do Ciebie napisałam od razu zszedłeś na niewidoczny..
|