Dziś przeciwko mnie sprzysiegly sie złe moce wszystkie
utne dłon kolyszaca niepowodzen kołyske
moja dusze rani pierdolony cierń
zycie jest do dupy ale chyba lepsze niz smierc
Mysle: pierdol jeb to , nie wszystko uciekło
opuszczam piekło stoje na peronie wokol obce twarze
łapie paranoje czekam na te jedna osobe
reszta to statysci dramatu gotowi na wszystko
wykrzyczec w twarz to swiatu
bilet w jedna strone to jedyne co mamy
i mam nadzieje ze nie jest to bilet drewniany
Pkp jest jak zycie jasne?
cuchnie szczynami a przedziały ciasne
niewłasciwy ruch i wpierdalasz sie na muke
wiesz los lubi pokazac swoja bladą dupe
po linie spacer jak z diablem taniec
gotowy na wszystko co sie stało nie odstanie.
|