`A gdybyśmy tak zawarli umowę,że gdziekolwiek będziemy, bez względu na porę, jeśli jedno z nas zadzwoni do drugiego i postanowi pojechać do... no, nie wiem, dajmy na to Barcelony, polecimy tam pierwszym możliwym lotem. Żadnego bagażu, tylko paszporty. Co o tym myślisz?`
|