- Oj daj spokój. Chodziłeś przecież z wieloma dziewczynami. Umawiałeś się nawet z dziewczynami, w tym okresie, kiedy ty i ja, hmm... kręciliśmy się wokół siebie. - To prawda -przyznaję- Ale tylko dlatego, że musiałem mieć w zanadrzu jakąś poduszkę powietrzną, gdybym nagle miał z Tobą jakiś tragiczny wypadek...
|