" - przyrzeknę ci coś w zamian - oświadczył . - przyrzekam , że dziś widzisz mnie po raz ostatni . nie wrócę już do Lubinia . nie będę cię więcej na nic narażał . możesz żyć dalej , nie obawiając się , że niespodziewanie się pojawię . będzie tak , jakbyśmy nigdy się nie poznali . musiały zacząć mi drżeć kolana , których nadal nie czułam , bo otaczające nas drzewa zadygotały . w uszach zaszumiała mi krew . JEGO głos zdawał się dobiegać z coraz większej odległości . uśmiechnął się delikatnie . - nie martw się . jesteś człowiekiem . wasza pamięć jest jak sito . czas leczy wszelkie wasze rany . "
|