Jednak moje marzenia na zawsze pozostały tylko marzeniami.
I choć z góry obserwuje Twoje łzy to nie mogę już podejść do Ciebie i ,
gładząc po tych miękkich jak len włosach,przytulić z zapewnieniem że bedzie
dobrze ,przyjmując w moje ramiona Twój płacz.Nie ma mnie przy Tobie bo stałeś
się częścią mnie ,której nie mogłem posiadać.
Szepnąłes mi wtedy gdy Kaoru Cię zostawił.Pamiętasz?Drżałeś i płakałes,
a ja tak bardzo chciałem Ci pomóc.Nie umiałem...
Byłem tylko w stanie mu wkopać.
Nie byłeś na mnie zły,tylko tak smutno patrzyłes tymi swoimi oczkami
koloru gorącej czekolady.A teraz zrobiłem Ci to samo co Kao.
Zostawiłem Cie,a Ty płaczesz.I on Cię przytula.
Ale ja odeszłem z miłości.Tak Shin,kochałem Cię,a Ty placzesz.
I nadal kocham.Wlasnie dlatego skoczyłem wtedy z tamtego mostu,
widząc Wasz pocałunek.
|