Dziewczynie zawalił świat cały,
Łzy gorzkie po jej policzkach spływały,
W jej sercu teraz naprawdę ślady bolesne zostały.
Nie umiała już żyć.
Nie chciała już na tym świecie być.
Do ręki nóż wzięła największy,
Wcisnęła go w serca żal najgłębszy.
O jej śmierci gdy dowiedział się łajdak ten,
Nie przeją w ogóle się.
Chłopak który naprawdę kochał ją, ujrzawszy martwe jej ciało,
Usta jej pocałował i wyszeptał jak bardzo kochał ją.
Wziął ten sam nóż,
I za rękę trzymając dziewczynę,
Przebił również serce swe...
Razem w niebie się złączyli,
I od teraz tam szczęśliwie żyli...
|