Nie należy wchodzić dwa razy do tej samej rzeki. Przekonałam sie o tym na własnej skórze. Jeśli 1 raz nie poczuło sie, ze obiekt naszych westchnięć nie nie ejst tym , za kogo na początku go uważaliśmy, to drugi raz napewno tego nie udowodni. Poza tym rzeka nie jest już taka sama jak wcześniej i to nie oznacza ze człowiek sie zmienił. Ludzie się nie zmieniają.. czasami tylko im się wydaje, ze sa kims zupełnie innym, ale tak na prawdę są to ci sami słabi śmiertelnicy.Oczywiście nie zaprzeczam, ze nie ma wyjatków. Na pewno gdzieś tam są.. Bardzo chcę w to wierzyć.
|