Ile to trwało, miałam powiedzieć wcześniej~?! chciałam setki razy- skrywając swą depresje. W żadnym razie to bezsens on chce dać mi szczęście, nie wierzył w odejście że zostawi cię wreszcie, czuł że wciąż cię kocham, ja wiedziałem że po nocach długo w poduszkę szlocha i że z tobą radocha, że żyje nam się jak w bajce, bo tylko w takiej scenerii z nim kochałem się właśnie- rujnując twoje życie Ty zachowałeś dumę w końcu rzekłeś - rozumiem - i spytałeś mnie czy wiem jak ty teraz się czujesz i co teraz knuje nie chce moich przeprosin obrzydzenia nie kryłeś o nic nie będziesz się prosić upokorzeń znosić tyle lat jak to się stało mówisz mi od***o!
|