"Wygrzewam się w słońcu twoich rąk. Jaką to złotą pogodą owinąłeś moje ciało. Woda przytuliła uczesane włosy do sypkiego piasku oddycha. Twoje palce opowiadają o mnie niebu. Twoje palce niebo nachylają do moich rąk. Kładą się na moje oczy. Szybkimi dotykami biegną wokół ust odginają włosy i jak niepotrzebna kąśliwa pszczoła wpijają się w szyję. Drżę."
|