był już taki czas że zapomniała o nim w ogóle nie myślała nim, nie czekała na żadnego smsa od niego, na żadną wiadomość na gg, nie zastanawiała się co teraz robi czy też o niej myśli. Po prostu zapomniała o nim. Wszyscy myśleli, że na dobre, lecz... Pewnego dnia napisał do niej. Był to sms z pytaniem `co tam?` takie zwykłe pytanie a ona się cieszyła jak nigdy. Zdziwiona, radosna a zarazem smutna odpisała. Popisali jeszcze chwile i się skończyło. On poszedł do swojej dziewczyny a ona została sama ze swoimi myślami o nim...
|