Bądź słoneczkiem na niebie,
gdy w dzień tak tęskno mi do Ciebie.
Bądź kołderką po zmroku,
gdy kładę się spać
a Ciebie nie ma przy mym boku.
Choć późno już zapada zmrok
Dziś księżyc pan powita mnie
Nie zasnę znów i ja to wiem
Bo tak już jest czy chcę czy nie
Już słoneczko zaszło,
a na niebie księżyc lśni.
Śpij spokojnie i milutko,
czas na słodkie sny!
Dobranoc oczom, co świat oglądały
Dobranoc ustom, co się uśmiechały
Dobranoc sercu, które radośnie biło,
aby coś miłego Ci się przyśniło
Gwiazdki i księżyc świecą na niebie,
a ja sobie leżę - brakuje mi Ciebie!
Twego wzroku, co mnie onieśmiela
i słodkiego uśmiechu, który rozwesela
Dobranoc moi kochany
Już się dzisiaj nie spotkamy
Odchodzę tam gdzie świata kres
Gdzie wieczny spokój jest.
|