- kręć biodrami, po to je masz! - mówiła cicho. - zamieszaj im w głowie. to my narzucamy zasady każdej gry. przyjrzyj się im, niby nie chcieli, a już połknęli haczyk. już zapomnieli o piwie, o wódce, o karierze, już mają w głowie tylko jedno, tylko nieosiągalny w tej chwili seks. popatrz, gapią się w nas, nie w nasze twarze, nie w oczy, nie w biodra, tylko w to, co im mąci mózgi, mój zostawiając w absolutnym spokoju i chłodzie.
|