Zanim zasnę...chciałabym usłyszeć,że jestem najważniejsza... bo otuliła się ciemnością, smutkiem,rozmyślając o szczęściu. stworzyła swoją rzeczywistość... Weszła w ich świat ona i ich świat przestał istnieć... a ona szła.. pewna siebie i krzyczyała -Kocham Cię- Tak wiele pytań bez odpowiedzi jest Tak wiele myśli nocami budzi ją. W oczach łzy tęsknoty, Zapomnieć? Nie, nie brak jej ochoty!. Wydaje jej sie,że prawdziwa miłość nie istnieje,jest tylko zauroczenie... miała racje... bo potem płakała. ona nauczyła sie słuchac... bo kiedyś szansa do niej pukała bardzo cicho... a ona tego nie słyszała... a potem już zalowała.... to nie tak miała wyglądać jej zycie.. w ogole nie tak sie potoczyło. Ona nie ma serca... bo ono odeszło razem z nim... Po co ?. zrobiła bład... i teraz załuje.
|