rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
i czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój
i niech utonę w gorących wodach mórz
cichych westchnień wyssanych z twoich ust
i mów mi dobrze językiem jakim chcesz
mów mi dobrze, tylko nie mów mi źle
bo ja na złe reaguje źle
i kurczę się, w sobie zamykam
mów mi dobrze, dobrze mi mów, mów mi dobrze, dobrze mi mów
mów mi dobrze, mów dobrze mi, mów mi dobrze, albo nie mów nic
|