Wiesz ostatnio przyszedł do niej i na kolanach z kwiatami w ręku mówił :
- Skarbie przepraszam jestem idiotą wiem . Wybacz .
Na początku jej wzrok krążył gdzieś za nim . Zastanawiało mnie czemu ?
Wreszcie gdy nie wytrzymała i przeniosła wzrok na niego, spoglądając mu w oczy
wykrztusiła :
- Wybaczam Ci .
Czemu zapytasz ?
Bo gdy spojrzała mu w oczy zrozumiała że go kocha .
Jego oczy przypominały jej te dobre chwile a o tych złych zapomniała . . .
|