`Była
już jesień, a ja nie mogłam o Nim zapomnieć. Przeciwnie. Kochałam go
nadal i to spotkanie pogorszyło tylko sytuację. Jak mało musiałam go
obchodzić, jeżeli zapomniał nawet o naszym przykrym rozstaniu. A ja nie
mogłam zapomnieć niczego, pamiętałam wszystko, każdy dzień, każdą
rozmowę. Żyłam przeszłością, ale czas biegł naprzód.
|