Chciałabym byc malutka. Tańczyc na deszczu, biegać boso po ulicach, siadac na drzewie i patrzec w niebo. Siedziec na trawie, bawic sie z kotami i wcinac lizaki. Leżec na łóżku, przytulic do misia i zasnąc. Wstawac z uśmiechem na ustach i zasypiac po pocałunku mamusi. To było życie. To były czasy.
Dzis jest inaczej. Jestem starsza. Bardziej doświadczona przez życie, które jest bardziej skomplikowane. Poznałam to, co piękne i to co złe. Byłam na wielu drogach. tych miłych i tych bolesnych. Jak jest dzisiaj? Jestem dwiema osobami w jednym ciele. Tą złą i tą dobrą. Zależy dla kogo. Bo dla kogo jaka będę wybieram sobie sama. Zależy ile ta osoba trudu w moje życie włożyła. Wiem, że jestem chamska i czasami bezczelna. Codziennie mi to powtarzacie. Że potrafie nieżle narozrabiac, nieżle człowiekowi za skóre wejsc. Potrafie zranic i sprawić, że niktorzy maja mnie dosyć. Wiem, ze zawsze ide pod wiatr. Ale wiem też, że nie uda Wam się mnie pokonac. Choc z pozoru krucha, wewnątrz potrafię być czasami silna
|