Płoń jakbyś już tańczył sam,
Wśród pustych ścian,
cichych kątów nadziei gdzie nie pojawi się już nikt.
Płoń w trwodze i samotności
gdy przyjaźń odwraca się bo nie jesteś wart- płoń gdy nie jesteś wart.
Płoń jakbyś już tańczył sam,
Wśród pustych ścian,
cichych kątów nadziei gdzie nie pojawi się już nikt.
Płoń pośrodku pustych dusz w cichych grobach szarej dobroci,
Płoń by spalać wokół to czym nie chcesz stać się.
|