Stukot palców jak bębnienie sserca, zamykało oczy, nudziło, czekali na znak. Koniec. Światła zabłysły. Elektryk zagrał pierwszą palcówke. Wychodżcie na scene. Brawa. Przedstawienie się skończyło. Zaczął koncert. To jak nowe życie i koniec innego, jednocześnie. I nie chce z nikim, tylko z Tobą.
|