Jestem normalny nie kradnę nie krzyczę
Gdy widzę policje jak patroluje ulice
Mam rodzinę normalnych znajomych mam przyjaciół
Nie mówię na nich ziomy tylko normalnie jasne
Każdy z nich przecież imię ma własne
Często czytam, myślę
Nie przejawiam agresji
Chyba że na mikrofonie w postaci rymów sekwencji
|