Nie jestem idiotką, która lata za chłopakami z nadzieją, że któryś z nich złapie ją za tyłek.
Nie jestem osobą, która ma podciągnięte pod sam pępek stringi i spodnie super biodrówy tak,
że wszyscy na około mogą oglądać te miejsca, do których słonko nie dochodzi...
Nie jestem rozchichotaną i nie myślącą lafiryndą, która płacze, bo złamał się jej paznokieć...
Nie jestem zarozumiałą, ważną osobistością, która myśli, że tylko ona jest na świecie...
Nie jestem laską z wypchanym stanikiem i miniówką nie zakrywając nawet tyłka...
Nie jestem daltonistką, widzę dużo kolorów, nie tylko różowy...
Nie mam białych włosów, tak tlenionych, że można nimi oddychać pod wodą...
Nie jestem bogobojną kobieciną w moherowym bereciku... Jestem inna. Jestem sobą.
|