I tylko ściany towarzyszą w wojnach z własną świadomością.
Chcesz być sam, nie ze światem, ze sztuczną litością. Uspokajanie, walka z wewnętrznym wrogiem.
By jutro się obudzić z pełną świadomością o sobie. Regeneracja, spokój, cisza.
W pewnym momencie tylko oddech słychać. Nie uwierzysz? Ja kocham tak znikać.
|