* Michał: Jesteś ładniejszą dziewczynką niż chłopcem.
* Michalina: Wiem.
* Michał: To czemu mama ubiera cię jak chłopca?
* Michalina: Bo mi nie zależy.
* Michał: Mama też jest taka?
* Michalina: Jaka?
* Michał: Pyskata?
* Michalina: Nie.
* Michał: To po kim to masz?
* Michalina: Po tacie, chyba.
* Michał: No, to akurat może być dowód na to, że nie jestem twoim ojcem.
* Michalina: Być może. Nie znam cię aż tak dobrze.
* Michał: Ja się znam.
* Michalina: Ale swoje wiem.
|