# Michał: Właśnie tłumaczyłem pana koledze, że zgubiłem dziecko.
# Czesław: No to szczęściarz z pana. Mnie się tylko raz w życiu udało coś znaleść. (Do Michaliny) No, jak się masz, moja zgubo?
# Michalina: Fajnie, a co znalazłeś?
# Czesław: Pudełko cygar, na centralnym.
|