-hej, co chcesz na Mikołajki.? - hym.. trudne pytanie. wiesz. chcę Jego oczy, o takim łagodnym uspokajającym spojrzeniu... albo nie, wolę jego ręce, które będą mnie głaskały i przytulały, gdy będę smutna... lub, nie ja wolę jego uśmiech. ten boski promienny usmiech..a jakbyś mogła, to najlepiej zabierz mi moje serce i daj mi jego serce, a on niech zostanie z moim.. i niech mnie kocha.
|