Juz nie moge oddychac.
Powoli zabijaja mnie Twoje slowa.
Gorzej niz w tanim filmie.
Bo nienawidze i kocham Cie.
Ty mnie ranisz. Wciaz ranisz.
Nie wiesz, ale tak jest.
Nie wiem czy wystarczy czasu
by cierpienie zmyl ze mnie deszcz.
Nie wiem nawet czy tego chce.
Widzisz co ze mna zrobiles? Spójrz!
Dobrze sie przypatrz co zostalo z czlowieka, którym kiedys bylam.
Jestem coraz slabsza i coraz silniejsza.
Jeszcze tu jestem.
Chcialabym tak jak Ty nauczyc sie ranic.
Wiesz... jestes w tym doskonaly.
A i tak Cie kocham. Tak strasznie mocno.
Kocham Cie mimo tego ze Ty mnie nie chcesz.
|