Dla Ciebie zaliczałabym szczyt po szczycie, wtedy przyspieszony puls i mocne serca bicie, pobudziło we mnie wstrząsy i dreszcze. Serce nie płakało i słowem powtarzało jeszcze.. Teraz wylewane łzy, kiedyś tylko ja i ty. Pamiętasz jak to bylo? Jak wspaniale nam się żyło? A tak nagle się skończyło.. Czemu?
|