.-Można być masochistą i sadystą jednocześnie? -Oczywiście. Spójrz na mnie. Sama zadaję sobie ból uśmiechając się do nich, gdy mijam ich trzymających się kurczowo za ręce pomimo strasznego mrozu. Jednocześnie gdybym spotkała ją osobno, odcięłabym jej te usta i wsadziła głęboko w dupę,
|