Lubię, gdy jesteś blisko
Na wyciągniecie dłoni
Wtedy jest prostsze wszystko
I czas mnie już nie goni
Lubię gdy jesteś obok
I świat się już nie liczy
Lubię rozmawiać z Tobą
O wszystkim i o niczym
Zaś gdy masz w obowiązkach
Gdzieś być, wszystko jest głupie
Nie chcę się czytać książka...
Bez Ciebie dni nie lubię
Kiedy wyjeżdżasz sama
To się powtarza schemat:
Dzień jest jak biała plama...
Nie lubię, gdy Cię nie ma
|