`Pociecha, jest jak balsam na głęboką ranę.
Jak Oaza w bezbrzeżnej pustyni.
I jak chłodna dłoń na mej rozpalonej skroni.
Pociecha, jest jak przyjazna twarz w pobliżu.
Obecność kogoś, kto rozumie moje łzy.
Przysłuchuje się mojemu utrudzonemu sercu.
A w smutku i nieszczęściu pozostaje przy mnie.
I pomaga zobaczyć światło gwiazd...
|