Chce miec przyjaciela z ktorym rozmawiam o wszystkim, i ktory bedzie mnie słuchał. Jak powiem cos glupiego nie bedzie komentowal " to bylo bez sensu. Udam ze nie slyszalem" tylko dopowie cos rownie glupiego. Chce czlowieka ktory mnie przytuli gdy placze i zlapie mocniej za reke gdy sie boję. I napewno takiego przy ktorym nie czuje sie jak niezdara.
|