Do twarzy mi było w smutku. Zaprzyjaźniłam się z nim nawet. Z tęsknotą także.
Wiedziałam teraz, że tęsknota to nie tylko przebieranie ziarenek maku. Nie tylko
nadsłuchiwanie jego kroków za drzwiami. Bo 'tęsknić' i 'czekać' to prawie to samo.
Pod warunkiem, że czekając się tęskni, a tęskniąc czeka. Z tęsknoty można przestać
jeść. Można też umyć podłogę w całym domu szczoteczką do zębów. Można
wytapetować mieszkanie. Umrzeć można...
|