-No więc jak, zrobimy to? - spytała - Nie. -Jeżeli boisz się złapać... -Nie boję. Jestem z kimś związany. -I co z tego? -To,że jej nie zdradzę. - A kto żąda od Ciebie zdrady? Mnie chodzi wyłącznie o seks. -Według Ciebie te 2 rzeczy się wykluczają? -Pewnie. Ten stosunek w żaden sposób nie wpłynie na wasz związek. Nie żądam, żebyś przestał kochać swoją dziewczynę. Ani myślę wkraczać w Twoje życie. Nie chcę żadnej zażyłości. -Ale z Ciebie romantyczka.
|