Pożucone miasta płaczą wieczorami bo, niechcąco
namalowały swym dzieciom czarno-białych perspektyw tło,
Pożucone miasta płaczą wieczorami bo
ich dzieci uciekły do krolestwa zdobionego w szkło
ich dzieci uciekły daleko stąd
porozżucane obcej nocy nicą..."
|