Ktoś zapukał cicho do drzwi
chwila ciszy
i znów ciche stukanie
Może to Książę z bajki
na białym koniu
przyjechał po mnie
aby zabrać mnie do lepszego świata
pełnego szczęścia i wzajemnego zrozumienia
bez nienawiści, zawiści
i całego ziemskiego zła...
Kolejny raz ktoś zastukał do drzwi
ciszej niż poprzednio
mniej zdecydowanie
Może to jednak nie Książę z bajki
Może to Książę XXI wieku
Który zabierze mnie w inny świat
Świat miłości i empatii
raj na ziemi
albo przynajmniej pokocha mnie tak
bym zapomniała w jakim świecie żyję
Kolejne: stuk, stuk
tym razem otworzę
otwieram drzwi
i co widzę
pustkę
nikogo nie ma
patrzę w dół
leży biała jak śnieg kartka
podnoszę ją
myślę co znaczy
zrozumiałam
mam żyć na ziemi
a nie w chmurach
i wszystko zapisywać w pamięci
i te dobre i czasem złe chwile
a Książę przyjdzie
|