I każdego dnia pytam gdzie jesteś gdzie? jak długo jeszcze w tym szalonym świecie już nie chcę, kierować się na drogę chaosu Ty znasz, najlepszy sposób ja chcę Twego dotyku, głosu I z oczu Twych kraść każde spojrzenie, ich blask jak ukojenie i żyć tutaj jak w niebie to dzisiaj w cenie, Próbuję Cię wypatrzeć w tłumie a czas, nieubłaganie wciąż gna I nadal szukam przestać nie umiem.
|