Nie można było zrobić nic, tylko patrzeć, jak biegnie niczym uciekający z pola strach na wróble jak pojawia się i znika w mroku. Niósł ze sobą tyle cierpienia, że aż nim promieniował.
Taka jest natura smutku - nie można przed nim uciec, ciągnie się za Tobą, zostawiając niekończące się
pasmo udręki.
|