Każdego ranka, po przebudzeniu, otrzymujemy kredyt w wysokości osiemdziesięciu sześciu
tysięcy
czterystu sekund życia na dany dzień. Kiedy wieczorem kładziemy się spać, niewykorzystana
reszta
sekund nie przejdzie na następny dzień; to, czego nie przeżyliśmy w ciągu dnia, jest na
zawsze
stracone, pochłonięte przez wczoraj. Każdego następnego ranka rozpoczyna się ta sama magia,
znowu otrzymujemy taką liczbę sekund życia i wszyscy zaczynamy grać w tę nieodwracalną grę:
bank
może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie, bez żadnego ostrzeżenia – w
każdej
chwili może zatrzymać nasze życie.
|