Kolejna noc z serii nieprzespanych-przepłakanych. I nie mam komu o tym powiedzieć.
Najchętniej porozmawiałabym z Tobą. Bo Ty wiesz jak można mi pomóc, jak można mnie uspokoić. Wystarczą dwa słowa, tak ważne słowa..
Ale mi ich nie powiesz. Muszę to wszystko stłumić w sobie, aż pewnego dnia wybuchnę.
Bo nawet matka stwierdziła, że wrażliwa jestem...
|