... na podłodze tysiąc niepoukładanych myśli. Białe kartki. Może to miało być nierozwiązane zadanie z matematyki... może stary, nienapisany wiersz dla kogoś... może nienamalowany obrazek... A obok filiżanka kakao. Płatki róż delikatnie porozrzucane dookoła... Trochę jeszcze cukru dosypię. A krawędzie luster kaleczą dłonie. Wkomponowana w jesień tonację moll poproszę i jeszcze jedną filiżankę gorącego kakao.
|