Była pierwsza rozmowa
Były pierwsze pocałunki,które z wielkim zasmakowaniem wspominam
Stałeś sie wtedy częścią mego życia
Nie zapomne chwil spędzonych z Tobą
Wzdycham by znów móc ujrzeć Twoją twarz
usłyszeć jakiekolwiek słowo...
Jesteś jednak bardzo daleko
Czuję jedynie tęsknotę...
niekończące cierpienie...
ogromny ból ...
Rozpadam się na maleńkie kawałki...to mnie zabija...
Patrząc w lustro dostrzegam posmutniałą twarzyczkę
pragnącą szczęścia i miłości
wyczytasz to z oczu,które w samotności unoszą się łzami...
prawdziwymi czystymi łzami...
|