Dlaczego nie dopuszcza Pan takiej możliwości, aby nie być zabijanym, ani okradanym?
Mówi Pan, że Polska się rozwija.
To zależy co się rozumie pod pojęciem Polska i czy w tym wszystkim bierze się pod uwagę Naród Polski.
Ważne jest też to na co się patrzy i czym się mierzy ten rozwój - np. kolosalnym rosnącym zadłużeniem Polski w zagranicznych bankach.
Nigdy nic się samo nie obroniło i nie obroni.
Pisze Pan: - nie przeszkadzać. Więc pytam; komu nie przeszkadzać? Czy tym fartuszkowym, których Pan się boi? A główny trzon tych fartuszkowych to z jakiej jest nacji? Pewnie są to eskimosi.
http://pkn.blox.pl/2008/08/ze-Polska-sie-rozwija-To-zalezy-co-sie-rozumie.html
Co Panu tak zależy na definitywnej kapitulacji Narodu Polskiego? Ma Pan w
tym względzie jakąś misję do spełnienia?
Józef Bizoń
http://groups.google.com/group/sowa-frankfurt/browse_thread/thread/3eb00da755022794