|
Doskonale wiem jak to jest samotnie spędzać wieczory. Kiedy to siedzę w pustym pokoju, okryta kocem a w ręku trzymam kubek kakao, który rozgrzewa zimne dłonie. W tle leci jakaś dołująca piosenka, której słowa znam już na pamięć. Oczy błyszczą się od łez. Na twarzy nie pojawia się uśmiech. W głowie myśli, które jeszcze bardziej dołują. Odkładam kakao, które już jest zimne. Biorę fajki, które leżą na biurku. Wychodzę na balkon i uwalniam emocje, które wychodzą ze mnie z każdym buchem. Odchodzą z dymem, by po chwili rozpłynąć się w powietrzu. Wracam do środka, by zmęczona płaczem, zasnąć z nadzieją, że może nie obudze się już nigdy więcej.
|