|
Bo tak naprawdę nie wiem czy go kocham, ale nie chce go ranić, nie wiem czuje jakiś uszczerbek na psychice, boję się, że zrani mnie tak jak inni, jak osoby, którym naprawdę ufałam. Sam wiesz, że bez zaufania niczego nie da się zbudować. Ja tak naprawdę nie umiem zaufać. Zraniła mnie bardzo bliska mi osoba, którą kochałam. Moja mama, przykre, że próbuje mnie przekupić, przykre, że nie mam swojego miejsca we własnym domu. Przykre, że moi bracia praktycznie nic o mnie nie wiedzą, a tata? Tata tylko pyta kiedy wrócę do domu. Przykre, że jestem sama dla siebie. Jestem bo jestem, a tak naprawdę mogłabym nie istnieć. || gieenka
|