Będę tęsknić za Jego śmiechem, za tym jak wkurwiał się jak mówiłam do Niego ' Ćpunie '. Będę tęsknić za tym jak mnie napieprzał i krzyczał 'Ej, Blondyno trzymaj gardę', jak podkładał mi nogi żebym się wypierdalała. Za tym jak mierzwił mi włosy i mówił, że jestem pierdolonym futrzakiem, za tymi szczerymi rozmowami. Za spacerami po lesie. Po prostu za wszystkim.
|