" Nie odzywam się bo nie wiem czy pamiętasz ale tego własnie chciałeś, żebym dala Ci spokój, tak wiec zrobiłam. U mnie wszystko w jak najlepszym porządku, masz racje uśmiecham się, już nie chodzę smutna i przybita, pewnie zastanawia Cie czy mam kogoś ? Tak mam, jest ktoś to zajął pustkę która po sobie zostawiłeś, jestem w końcu szczęśliwa." Zapadła cisza, był zaskoczony, nie mógł pogodzić się zmyśla ze jest ona szczęśliwa z jakimś innym, ze dotyka jej ciała tak jak On kiedyś, uświadomił sobie jak bardzo zawalił, jak wiele stracił i co popsuł. Po chwili spytał : " jaki on jest ? " , nie wiedziała czy powinna mu to mówić jednak odpowiedziała na pytanie : " Jest zupełnie inny niż Ty, nie macie ze sobą prawie nic wspólnego, on po prostu JEST przy mnie, czego Tobie zabrakło, słyszę od Niego codziennie mile słowa których nigdy nie usłyszałam od Ciebie, okazuje mi uczucie na każdym kroku na co przy Tobie nie mogłam liczyć, jest zupełnie inny niż Ty". // Cz 3
|