|
Kolejny dzień, nowe nadzieje, nowe myśli. I znów to cholerne pytanie, dlaczego wciąż nic się nie zmienia. Dlaczego nie wybudzę się z tego koszmarnego dnu rzeczywistości. Dlaczego Ty mnie nie wybudzisz z niego, pisząc słodkiego smsa? Tak jak kiedyś, ale nie... Odwiedzasz mnie tylko w snach, pojawiasz się i znikasz, a ja coraz częściej zadaję sobie pytanie, który świat jest prawdziwy...
|