Poprosiłeś smsem o spotkanie, ja oczywiście się zgodziłam. Spotkaliśmy się na tej drodze co zawsze. Widziałeś mój smutek, przyszedłeś po to aby mnie przeprosić za wszystko i powiedzieć, że żałujesz . Ja wtuliłam się w Twoje ramiona i powiedziałam że Cię kocham. Podniosłeś mi głowę, żeby wytrzeć mi łzy i pocałować. I koniec Kinga się obudziła...
|