|
1 ..... było już późno. wracała do domu po spacerze. jak zawsze cicho i spokojnie słychac każdy szelest. usłyszała jak motor zbliża się. bała się ludzi na motorach, pijanych i zajaranych. miała wpojone od dziecka, że to jest złe i tak zostało. ale to był tylko on. przestała się bac bo wiedziała, że nic jej nie grozi ale chciała uciec. wiedziała, że on chce porozmawiac. kochał ją ... a ona chciała tylko przyjaźni. przez 3 lata mu to nie przeszkadzało. zawsze mówił : dla Ciebie wszystko, jesteś najważniejsza, idealna, cudowna, najwspanialsze chwile spędziłem z Tobą ale nigdy nie mówił, że ją kocha. raz jej to napisał ... nie zareagowałą tak jak on chciał. nigdy nie chciałą ranic ludzi, jego też nie. mówiła, że on jest ważny, że nie chce go stracic. co chce jej powiedziec ? ... podszedł złapał ją za ręke. był silny bardzo ... przycisnął do muru i mówił : nie jestem normalny, przepraszam ale Cię kocham. od trzech lat. nie musisz nic mówic.
|
Dodaj komentarz
